Dzisiaj mniej osobisty tekst, choć z jego większością też mogłabym się idealnie utożsamić.
Tłumaczenie to potraktowałam jako swoiste wyzwanie, bo nie jest łatwo przetłumaczyć piosenkę, która w większości oparta jest na rapie - takie piosenki mają charakterystyczne teksty. Ten kawałek jest jednak wyjątkowy. Moim zdaniem, jedna z najlepszych piosenek z najnowszej płyty Eminema. Gorąco polecam!
Tłumaczenie to potraktowałam jako swoiste wyzwanie, bo nie jest łatwo przetłumaczyć piosenkę, która w większości oparta jest na rapie - takie piosenki mają charakterystyczne teksty. Ten kawałek jest jednak wyjątkowy. Moim zdaniem, jedna z najlepszych piosenek z najnowszej płyty Eminema. Gorąco polecam!
E M I N E M - BEAUTIFUL
Ostatnio ciężko było do mnie dotrzeć, za długo byłem sam
Każdy z nas ma swój własny świat, gdzie może być samotny
Czy to ty mnie wołasz?
Próbujesz się do mnie przebić?
Czy wyciągasz do mnie teraz ręce?
Bo ja wyciągam ręce do ciebie...
Każdy z nas ma swój własny świat, gdzie może być samotny
Czy to ty mnie wołasz?
Próbujesz się do mnie przebić?
Czy wyciągasz do mnie teraz ręce?
Bo ja wyciągam ręce do ciebie...
Jestem tak kurewsko załamany, nie potrafię wygrzebać się z tego dołka. Gdybym tylko mógł mieć to wszystko za sobą. Ale potrzebuję czegoś, co wyciągnie mnie z tego bagna. Zabrałem ze sobą wszystkie swoje siniaki, grudę smutku, wiele razy potknąłem się po drodze, ale za każdym razem wstałem. Potrzebuję iskierki, która ponownie rozpali we mnie ogień, bym mógł ponownie sięgnąć za mikrofon. Nie wiem jak, dlaczego i kiedy skończyłem w miejscu, w którym jestem teraz. Znowu zaczynam się wycofywać, więc chwytam za długopis w próbie stworzenia czegoś sensownego. Wciąż nie mogę tego przyznać przed sobą, nie mogę pogodzić się z tym, że moja przygoda z rapem dobiegła końca. Potrzebuję nowego punktu zaczepienia. Wiem, że niektóre rzeczy ciężko jest przełknąć, ale nie mogę tak po prostu siedzieć i pogrążać się we własnym smutku. Wiem jedno: nie będzie ze mną lekko
Dziś jestem tutaj, jutro mogę zniknąć
Musiałbyś przejść tysiąc mil w moich butach żeby zobaczyć jak to jest być mną
Będę tobą, zamieńmy się, żeby zobaczyć jakby to było poczuć twój ból
Ty poczujesz mój, zajrzymy sobie w nasze myśli, żeby przekonać się
Co tam odnajdziemy, żeby spojrzeć na całe to gówno naszymi oczami
Nie pozwól im mówić, że nie jesteś piękny
Oni wszyscy mogą iść się pierdolić, ale ty pozostań wierny sobie
Nie pozwól im mówić, że nie jesteś piękny
Oni wszyscy mogą iść się pierdolić, ale ty pozostań wierny sobie
Wydaje mi się, że tracę swoje poczucie humoru, wszystko jest takie napięte i ponure. Mam wrażenie, że powinienem sprawdzać temperaturę w pokoju, bo za każdym razem, kiedy do niego wchodzę, oczy wszystkich zwracają się ku mnie. Staram się unikać kontaktu wzrokowego, bo jeśli go nawiążę dam ludziom do zrozumienia, że chcę z nimi rozmawiać. Jakbym o niczym innym nie marzył. Nie szukam specjalnej uwagi, ja tylko chcę być taki jak ty, by móc wtopić się w resztę tłumu w pokoju. Wskażcie mi drogę do najbliższej toalety, nie potrzebuję żadnego pierdolonego sługusa, który ciągnie się wszędzie za mną, gotowy podetrzeć mi dupę i śmiać się z każdego mojego żartu. Połowa z nich nawet nie jest śmieszna, ale on i tak pieprzy:
"Hah! Marshall, stary jesteś taki zabawny! Cholera, powinieneś zostać komikiem!"
Niestety, jestem nim, tylko kryję się za łzami klowna. Więc czemu wszyscy nie usiądziecie i nie wysłuchacie historii, którą zamierzam opowiedzieć? Kurde, nie musimy nawet zamieniać się butamiI nie będziecie musieli przejść tysiąca mil w moich butach żeby zobaczyć jak to jest być mną
Będę wami, zamieńmy się, żeby zobaczyć jakby to było poczuć wasz ból
Wy poczujecie mój, zajrzymy sobie w nasze myśli, żeby przekonać się
Co tam odnajdziemy, żeby spojrzeć na całe to gówno naszymi oczami
Nie pozwólcie im mówić, że nie jesteście piękni
Oni wszyscy mogą iść się pierdolić, ale wy pozostańcie wierni sobie
Nie pozwólcie im mówić, że nie jesteście piękni
Oni wszyscy mogą iść się pierdolić, ale wy pozostańcie wierni sobie
Nikt nie prosił życia, żeby tak się z nami obchodziło, trzymało nas w swoich gównianych rękach. Powinniśmy sami decydować o swoim życiu, rozdawać własne karty nie oczekując żadnej pomocy. Mogę teraz siedzieć na swojej dupie, wkurzony i narzekający na wszystko. Albo mogę przejąć kontrolę nad sytuacją w której się znalazłem, wstać i wziąć się w garść. Nigdy nie byłem dzieciakiem, który czeka na wszystko pod drzwiami, pierwszy spakowałem swoje rzeczy. Nigdy nie czekałem na ganku, modląc się w nadziei, że ojciec wreszcie się pojawi. Nigdy się nie zjawił! Ja po prostu chciałem się wpasować w każde miejsce w jakim się znalazłem, w każdą szkołę do której poszedłem. Marzyłem, żeby być tym luzakiem, nawet jeśli oznaczało to szczeniackie zachowanie. Ciotka Edna zawsze mówiła: "Nie rób takich min, bo tak ci zostanie". Ale i tak stałem tam, trzymając język za zębami, próbując powiedzieć coś fajnego. Póki nie kazali mi przytknąć języka do zamarzniętego znaku stopu, kiedy miałem osiem lat. Dostałem porządną lekcję życia i przestałem starać się zaimponować swoim znajomym. Już opowiedziałem wam całą swoją życiową historię, nie tylko opartą na własnych opisach. Bo widzicie, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a różne punkty widzenia potrafią różnić się od siebie nawet o sto dziesięć procent. Pewnie musielibyśmy przejść co najmniej jedną milę w swoich butach, żeby to zobaczyć... Jaki rozmiar nosisz? Ja noszę dziesiątkę
Sprawdźmy czy uda ci się zmieścić swoje stopy w moje buty żeby zobaczyć jak to jest być mną
Będę tobą, zamieńmy się, żeby zobaczyć jakby to było poczuć twój ból
Ty poczujesz mój, zajrzymy sobie w nasze myśli, żeby przekonać się
Co tam odnajdziemy, żeby spojrzeć na całe to gówno naszymi oczami
Nie pozwól im mówić, że nie jesteś piękny
Oni wszyscy mogą iść się pierdolić, ale ty pozostań wierny sobie
Nie pozwól im mówić, że nie jesteś piękny
Oni wszyscy mogą iść się pierdolić, ale ty pozostań wierny sobie
Ostatnio ciężko było do mnie dotrzeć, za długo byłem sam
Każdy z nas ma swój własny świat, gdzie może być samotny
Czy to ty mnie wołasz?
Próbujesz się do mnie przebić?
Czy wyciągasz do mnie teraz ręce?
Bo ja wyciągam ręce do ciebie...
Słuchajcie moje dzieci, bądźcie silne. Tata niedługo wróci do domu.
A do reszty świata: Bóg dał wam takie buty, żeby idealnie na was pasowały, więc załóżcie je i noście je. Zostańcie sobą, bądźcie dumni z tego, kim jesteście. Nawet jeśli to brzmi obciachowo, nie pozwólcie nigdy nikomu powiedzieć, że nie jesteście piękni.
A do reszty świata: Bóg dał wam takie buty, żeby idealnie na was pasowały, więc załóżcie je i noście je. Zostańcie sobą, bądźcie dumni z tego, kim jesteście. Nawet jeśli to brzmi obciachowo, nie pozwólcie nigdy nikomu powiedzieć, że nie jesteście piękni.
Eminem - Beautiful
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz