wtorek, 29 grudnia 2015

Make Up Your Mind



Make Up Your Mind
Florence + The Machine

Nigdy nie myślałam, że przyjdzie mi zamordować ten związek
Tak wiele jest do stracenia
Ale cóż innego mogę zrobić
Jeśli nie mogę z tego związku korzystać?

I choć ten topór jest niemiłosiernie ciężki
Tak pięknie układa się w moich dłoniach
Za każdym razem, kiedy Ty zmieniasz się
Z prędkością nurtu w rzecze, a nie jak rzeki brzeg

Za każdym razem, kiedy chcę już to skończyć
Ty znajdujesz sposób, żeby namieszać w mojej głowie

Zdecyduj się wreszcie
Pozwól mi odejść lub pozwól mi Cię kochać
Kiedy Ty za wszelką cenę chronisz swój kark
Ja nadstawiam mój dla Ciebie
Zasilanie jest włączone, gilotyna cicho brzęczy
Niech spadnie i to zakończy
Czuję, że zostałam przyparta do muru
Zdecyduj się wreszcie
Zanim ja zrobię to za Ciebie


Nigdy nie myślałam, że będę musiała zmierzyć się
Z błękitem bardziej przejrzystym niż wody przypływu
Ale moje kolana drżą i nie potrafię spojrzeć Ci w oczy

Ale jeśli zmusisz mnie, abym to skończyła
Jak wolisz, żebym to zrobiła?
Powoli - małymi krokami, czy też raz a dobrze?

Za każdym razem, kiedy chcę już to skończyć
Ty znajdujesz sposób, żeby namieszać w mojej głowie

Zdecyduj się wreszcie
Pozwól mi odejść lub pozwól mi Cię kochać
Kiedy Ty za wszelką cenę chronisz swój kark
Ja nadstawiam mój dla Ciebie
Zasilanie jest włączone, gilotyna cicho brzęczy
Niech spadnie i to zakończy
Czuję, że zostałam przyparta do muru
Zdecyduj się wreszcie
Zanim ja zrobię to za Ciebie


Oprawca budzi się we mnie
I nadchodzi gotowy z opaską na oczach
Miecz w moich dłoniach, spokojne ramiona...
Oczywiście, za każdym razem, kiedy już mam to skończyć
Ty znajdujesz sposób, żeby namieszać w mojej głowie

Za każdym razem, kiedy chcę już to skończyć
Ty znajdujesz sposób, żeby namieszać w mojej głowie

Zdecyduj się wreszcie
Pozwól mi odejść lub pozwól mi Cię kochać
Kiedy Ty za wszelką cenę chronisz swój kark
Ja nadstawiam mój dla Ciebie
Zasilanie jest włączone, gilotyna cicho brzęczy
Niech spadnie już i to zakończy
Czuję, że zostałam przyparta do muru
Zdecyduj się wreszcie
Zanim ja zrobię to za Ciebie




czwartek, 17 grudnia 2015

Take Me Home



Take Me Home
(Jess Glynne)

Zamknięta w sobie, trawiona bólem...
Gdybyś zapytał mnie co się stało
Nie wiedziałabym, od czego zacząć.

Wściekłość, miłość, zagubienie
Skutecznie potrafią odebrać szczęście.
Wiem, że gdzie indziej jest lepiej,
Bo wciąż mnie tam zabierasz.

Przyszłam do Ciebie pozbawiona wiary,
Otrzymałam więcej niż tylko pomocną dłoń.
Złapałeś mnie zanim zdążyłam upaść.
Więc teraz, kiedy mnie trzymasz,
Obiecaj, że będę już bezpieczna.

Czy przejmiesz ster, kiedy ja stracę kontrolę?
A kiedy już się poddam, leżąc tutaj pozbawiona sił
Czy zabierzesz mnie do domu?

Czy zaopiekujesz się moją złamaną duszą?
Czy przytulisz mnie mocno do siebie
I zabierzesz do domu?


Czy zabierzesz mnie do domu?

Z bronią przyciśniętą do mojej głowy
Odliczałam powoli do trzech.
Wierząc, że to właściwe rozwiązanie,
Jeśli tylko pomoże mi stąd odejść.

Ale z każdą minutą jest coraz lepiej.
Im więcej ze mną rozmawiasz,
Tym bardziej zrozumiałe
Stają się moje najczarniejsze myśli.
Skutecznie mnie od nich uwalniasz.

Przyszłam do Ciebie pozbawiona wiary,
Otrzymałam więcej niż tylko pomocną dłoń.
Złapałeś mnie zanim zdążyłam upaść.
Więc teraz, kiedy mnie trzymasz,
Obiecaj, że będę już bezpieczna.

Czy przejmiesz ster, kiedy ja stracę kontrolę?
A kiedy już się poddam, leżąc tutaj pozbawiona sił
Czy zabierzesz mnie do domu?

Czy zaopiekujesz się moją złamaną duszą?
Czy przytulisz mnie mocno do siebie
I zabierzesz do domu?

Czy zabierzesz mnie do domu?


Mówisz, że trochę dystansu sprawi, że będzie lepiej.
Że czas uleczy wszystkie moje rany,
Że moje zagubienie jest przejściowe.
Mówisz, że te niepokojące myśli
Nie będą już wypełniać mojej głowy,
A grunt przestanie osuwać się spod moich stóp.

Ale czy przejmiesz ster, kiedy ja stracę kontrolę?
A kiedy już się poddam, leżąc tutaj pozbawiona sił
Czy zabierzesz mnie do domu?

Czy zaopiekujesz się moją złamaną duszą?
Czy przytulisz mnie mocno do siebie
I zabierzesz do domu?

Czy zabierzesz mnie do domu?



sobota, 5 grudnia 2015

HIDING


Hiding
(Florence + The Machine)

Myślę, że się ukrywasz,
A kiedy cały świat śpi zmęczony,
Ty czasem płaczesz.
Też mi się zdarza

Myślę, że się ukrywasz,
I nie musisz mi mówić dlaczego czasem płaczesz,
Też mi się zdarza

Powiedz, że kiedyś będę wolna.
Nie jestem pewna czy sobie z tym poradzę.
Znowu bezsenna noc w tym tygodniu
Spędzona na niszczeniu rzeczy,
Które powinnam zatrzymać

Wiem, że się ukrywasz.
Wiem, że jest taka część Ciebie, do której nie mogę dotrzeć.
Nie musisz mnie tam wpuszczać,
Tylko pamiętaj, że ja wciąż tu jestem.
Jestem gotowa kiedykolwiek mnie potrzebujesz,
Kiedykolwiek tylko się zdecydujesz

 

Wiem, że próbowałeś,
Ale za każdym razem coś Cię powstrzymuje.
Czasem płaczesz,
Też mi się zdarza

To Twoja duma
Sprawia, że wciąż jesteśmy tak daleko od siebie,
Ale jeśli dasz od siebie choć odrobinę,
Dam i ja, dam i ja


Powiedz, że kiedyś będę wolna.
Nie jestem pewna czy sobie z tym poradzę.
Znowu bezsenna noc w tym tygodniu
Spędzona na niszczeniu rzeczy,
Które powinnam zatrzymać

Wiem, że się ukrywasz.
Wiem, że jest taka część Ciebie, do której nie mogę dotrzeć.
Nie musisz mnie tam wpuszczać,
Tylko pamiętaj, że ja wciąż tu jestem.
Jestem gotowa kiedykolwiek mnie potrzebujesz,
Kiedykolwiek tylko się zdecydujesz


Wiem, że wydaję się chwiejna
I moje dłonie nie zostały stworzone do pocieszania,
Ale jeśli tylko mi na to pozwolisz,
Będę w pobliżu

Powiedz, że kiedyś będę wolna.
Nie jestem pewna czy sobie z tym poradzę.
Znowu bezsenna noc w tym tygodniu
Spędzona na niszczeniu rzeczy,
Które powinnam zatrzymać

Wiem, że się ukrywasz.
Wiem, że jest taka część Ciebie, do której nie mogę dotrzeć.
Nie musisz mnie tam wpuszczać,

 

Wciąż tu jestem
Wciąż tu jestem



środa, 2 grudnia 2015

Photograph


Photograph
(Ed Sheeran)

Miłość potrafi ranić,
Miłość czasem potrafi ranić,
Ale to jedyna rzecz, jaką znam...

Kiedy miłość staje się trudna,
A wiesz, że czasem może być trudna,
To nadal jedyna rzecz, która pozwala nam poczuć, że żyjemy.

Zachowujemy więc tę miłość na fotografii.
Stworzyliśmy te wspomnienia dla siebie,
Gdzie nasze oczy nigdy się nie zamykają,
Serca nigdy nie są łamane
I gdzie czas zatrzymał się w miejscu.

Więc możesz mnie trzymać
W kieszeni swoich podartych jeansów.
Trzymaj mnie blisko siebie
Póki nasze oczy ponownie się nie spotkają
I nigdy już nie będziesz samotny.
Poczekaj na mnie, aż wrócę do domu.

Miłość potrafi leczyć rany,
Miłość potrafi uzdrowić duszę,
I to jedyna rzecz, jaką znam.
Obiecuję, że z czasem będzie łatwiej,
Pamiętaj o tym każdą cząstką siebie,
Bo miłość to jedyna rzecz,
Jaką zabieramy ze sobą umierając.

Zachowujemy więc tę miłość na fotografii.
Stworzyliśmy te wspomnienia dla siebie,
Gdzie nasze oczy nigdy się nie zamykają,
Serca nigdy nie są łamane,
I gdzie czas zatrzymał się w miejscu.

Więc możesz mnie trzymać
W kieszeni swoich podartych jeansów.
Trzymaj mnie blisko siebie
Póki nasze oczy ponownie się nie spotkają
I nigdy już nie będziesz samotny.

A jeśli kiedyś mnie zranisz,
To wiedz, że nic się nie stało, Kochanie.
Krwawią tylko wypowiedziane słowa.
Nadal trzymasz mnie wśród tych stron z fotografiami,
I ja nigdy nie pozwolę Ci odejść,

Poczekaj na mnie, aż wrócę do domu,

*Bez problemu mogę Cię schować
w naszyjniku ze zdjęciem, który dostałam mając 16 lat.
I mogę nosić Cię przy sercu,
Tam, gdzie Twoje miejsce,
Zachowanego głęboko w mojej duszy*

I jeśli kiedyś mnie zranisz,
To wiedz, że nic się nie stało, Kochanie.
Krwawią tylko wypowiedziane słowa.
Bo nadal trzymasz mnie wśród tych stron z fotografiami,
A ja nigdy nie pozwolę Ci odejść.

Kiedy będę daleko,
Wciąż będę pamiętać, jak mnie całowałeś
Pod słupem latarni na Szóstej Ulicy,
Słuchając jak szepczesz do mnie przez telefon:
"Poczekaj na mnie, aż wrócę do domu"

:*



*tekst lekko zmodyfikowany na potrzeby dedykacji 

wtorek, 1 grudnia 2015

When Your Feet Don't Touch The Ground



When Your Feet Don't Touch The Ground
(Ellie Goulding / org. Finding Neverland Musical)


Kiedy życie stało się takie skomplikowane?
Lata spędzone na niepotrzebnych myślach
I ten cały zmarnowany czas.
Każda zmarszczka na mojej twarzy
Jest dowodem walki o przeżycie kolejnych dni.

Kiedy życie stało się tym szaleńczym miejscem,
Dryfującym po morzu pustych fal i smutku?
Wmawiałam sobie, że mam nad tym kontrolę
I marzyłam, że nie ma w tym mojej winy.


Bo kiedy twoje stopy nie stykają się z ziemią
I twój głos nie wydaje żadnego dźwięku,
Jesteś bezpieczny, w tym miejscu,
Ponad chmurami.

Kiedy Twoje stopy nie stykają się z ziemią,
Nie czujesz tych wszystkich rzeczy, które Cię ranią.
Wtedy jesteś wolny i nie masz już żadnego powodu
Żeby zejść na dół.
Kiedy Twoje stopy nie stykają się z ziemią...

Każdy dzień wydaje się dłuższy od poprzedniego,
Tylko dlaczego ja nie staję się silniejsza?
Biegając w kółko i udając, że życie to gra
Nie sprawi, że ciemność odejdzie.

Może i jestem młoda, ale wciąż pamiętam
To przepełniające uczucie radości
I łzy płynące ze śmiechu.
Teraz wszystkie moje łzy zostały już wylane.
Możesz dalej wmawiać sobie, że jest inaczej,
Ale mnie w to nie włączaj.

 
Ponieważ moje stopy stąpają mocno po ziemi,
A wewnętrzny głos, którego nauczyłam się słuchać,
Wypowiada słowa prawdy:
"Nic nie ma sensu, jeśli buja się w obłokach"

Ze stopami na solidnej ziemi
Potrafię stawić czoła rzeczom, które mnie ranią
I wiem, że z czasem wszystko będzie dobrze.
Odnajdę spokój...

Kiedyś byłam taka, jak Ty.
Życie było dla mnie labiryntem,
Z którego nie potrafiłam znaleźć wyjścia.
Ale wiem, że to co mówię jest prawdą.
Będziesz zdumiony.
Postaraj się uwierzyć, a zobaczysz, że przyjdzie czas,

Kiedy twoje stopy nie będą stykać się z ziemią
I twój głos nie wyda żadnego dźwięku.
Będziesz bezpieczny, w tym miejscu,
Ponad chmurami.

Kiedy twoje stopy nie będą stykać się z ziemią,
Nie będziesz już czuć tych rzeczy, które Cię ranią.
I będziesz wolny, bez żadnego powodu,
Żeby zejść na dół.
Kiedy twoje stopy nie będą stykać się z ziemią...